Temperatury za oknem coraz niższe. Co zrobić, by nasze mieszkanie o tej porze roku pozostało ciepłe i przytulne? Jako to osiągnąć bez wysokich rachunków za ogrzewanie? Podpowiadamy jak dla zdrowia i oszczędności zadbać o prawidłową temperaturę pomieszczeń.

Pierwszym krokiem do oszczędnego, choć nadal komfortowego domu, jest ustalenie optymalnej temperatury dla poszczególnych pomieszczeń. Komfort cieplny dla ludzi zdrowych to najczęściej 18 – 21oC. Najcieplej powinno być w łazience (powyżej 24oC). Najzimniejsze pomieszczenia to sypialnia i kuchnia (18 – 19oC). Z kolei w pokoju dziennym wystarczy nam 21oC. Podczas nieobecności w domu warto obniżyć temperaturę do ok. 16oC. Zróżnicowanie temperatury w poszczególnych pomieszczeniach oraz jej obniżenie na czas nieobecności w domu, może przynieść wymierne korzyści finansowe, jeśli mamy zainstalowane podzielniki ciepła. Warto przy tej okazji przemyśleć na ile zależy nam na wysokiej temperaturze jesienią i zimą – przebywanie w domu w koszuli wymaga zwiększenia temperatury powietrza o ok. 3,5 oC, a w samym T-shircie z krótkim rękawem o 5 oC. Wynika z tego, że noszenie swetra i przykręcanie kaloryfera może realnie odbić się na wysokości rachunków.

Oszczędne ogrzewanie

Nowoczesne regulatory ułatwiają utrzymanie właściwej temperatury w domu. Elektroniczne termostaty można zaprogramować według indywidualnych potrzeb, bądź wybrać jeden z gotowych programów dostosowanych do najczęściej spotykanego dobowego cyklu życia domowników. Wystarczy kilka kliknięć by zapomnieć o regulowaniu grzejników – urządzenie samo dba o utrzymanie stałej preferowanej temperatury w pomieszczeniu, obniżając moc grzania podczas naszej nieobecności czy automatycznie reagując na otwarcie okna czy wzrost temperatury w wyniku nagrzania pokoju przez słońce. Zastąpienie starych termostatów grzejnikowych nowymi elektronicznymi, pozwala zaoszczędzić do 23% energii, jednak nawet najbardziej nowoczesne programatory nie pomogą przy starej instalacji i wysłużonych grzejnikach.

Którędy ucieka ciepło?

Kluczowa w utrzymaniu komfortowej temperatury niskim kosztem, jest izolacja termiczna mieszkania. Największe straty ciepła powodują nieszczelne okna oraz ściany szczytowe (zewnętrzne). Ma to miejsce zwłaszcza w blokach z tzw. wielkiej płyty, które nie przeszły termomodernizacji. Jeśli ściana szczytowa jest zimna, prawdopodobnie tracimy przez nią ciepło i warto wówczas zadbać o dodatkową izolację. Do wyboru mamy różne rozwiązania, które nie tylko poprawią komfort cieplny, ale też sprawią, że wnętrze będzie bardziej przytulne. Boazeria, panele czy tapety na flizelinie są dobrą, dodatkową izolacją, podobnie jak maty izolujące – tzw. ekrany zagrzejnikowe – do montażu na ścianie za grzejnikiem.

Szczelne okna, ciepłe podłogi

Podstawowym przygotowaniem do zimy w każdym domu powinno być sprawdzenie uszczelek w oknach. Ich wymiana to najtańszy sposób poprawy izolacji cieplnej mieszkania o nawet 25%. Zainteresujmy się też zasłonami termicznymi, które chronią przed nagrzewaniem się wnętrza od słońca podczas upałów, a zimą przed chłodem, który dostaje się przez okna i mostki termiczne wokół otworów. Zimną podłogę ocieplą dywany, polecamy szczególnie te wełniane. Często zapominamy, że doskonałą izolację termiczną stanowią też po prostu meble np. regał na książki lub szafa ubraniowa ustawiona przy ścianie zewnętrznej. Podobne właściwości mają wełniane kilimy zawieszone na ścianach.

Ogrzewanie uzupełniające i nowe rozwiązania

Na rynku istnieje wiele nowoczesnych rozwiązań grzewczych – nie musimy polegać wyłącznie na miejskiej sieci ciepłowniczej i własnym piecu, oraz energochłonnych „farelkach”. Jedną z takich innowacyjnych metod są tzw. promienniki podczerwieni, o różnych mocach które można stosować w każdym pomieszczeniu, również w łazienkach ze względu na współczynnik ochrony IP44. Promienniki są o tyle ciekawym rozwiązaniem, że mogą pełnić funkcje dekoracyjne i służyć jako obrazy (są one wykonane w technologii UV, która gwarantuje wysoką jakość). Starannie dobrane wzory promienników bazują na wysokiej jakości fotografiach.

Innym nowoczesnym i zapewniającym wydajność rozwiązaniem grzewczym, jest folia grzewcza. Proces emisji ciepła działa w tej technologii na zasadzie promieniowania podczerwonego. Folia grzejna to w rzeczywistości elastyczny grzejnik, wykonana jest z wysokiej jakości węgla, o konkretnych właściwościach, oraz masy aluminiowej. Można zastosować ją jako ogrzewanie powierzchniowe podłogowe, sufitowe czy ścienne. Dodatkowo wybrane folie można stosować do montażu pod lustrem w łazience, by zapobiegać osadzaniu się na jego powierzchni pary wodnej. Wówczas pobór mocy takiej folii jest niewielki – porównywalny z poborem ładowarki do telefonu.

Szczęśliwi mieszkańcy domów jednorodzinnych wyposażonych w kominek lub kuchnię kaflową dobrze znają zalety posiadania w pokojach dodatkowego źródła ciepła niezależnego od sieci czy CO. Doskonałą alternatywą dla tradycyjnego kominka jest tzw. koza, czyli wolnostojący piec kominkowy – łatwy w montażu, estetyczny i niewymagający skomplikowanej instalacji, może stanowić atrakcyjną ozdobę pokoju dziennego. Biokominek z kolei to nie tylko atrakcyjny element aranżacji wnętrza. Odpowiednio duży posłuży do podniesienia temperatury w pokoju. Warto zainteresować się także elektrycznym ogrzewaniem podłogowym w wybranych pomieszczeniach np. w kuchni i łazience. Z pewnością na wielkie mrozy przydadzą się nam też inne przenośne urządzenia grzewcze: grzejniki elektryczne, olejowe, konwektorowe, nagrzewnice itp.

Przytulne mieszkanie

Nie bez znaczenia są też „ocieplacze” które wpływają na atmosferę ciepła i przytulności w mieszkaniu. Miękkie, ciepłe pledy, narzuty i poduszki dekoracyjne, dywany, świece i lampy z żarówkami o ciepłej barwie światła sprawią, że nasze mieszkanie nawet podczas chłodnych dni będzie bardziej przytulne. Pamiętajmy, że kolory potrafią optycznie ocieplić lub ochłodzić wnętrze i tym samym wpłynąć na nasze poczucie komfortu.