Czujniki czadu, dymu i gazu – wszystko co trzeba o nich wiedzieć
| 30.08.2021 |Świadomość społeczeństwa odnośnie konsekwencji zdrowotnych po zatruciu niebezpiecznymi gazami, np. czadem, rośnie z roku na rok. Niestety nie wiąże się to z pojawianiem się domach czujników dymu, a bardzo często to właśnie one zapobiegają tragedii. W pomieszczeniach takich jak kuchnia i sypialnia powinny być one obowiązkowym wyposażenia. Dodatkowo warto je też zamontować w innych miejscach, w których dochodzi do spalania, czyli np. kotłowniach. Czujniki zapewniają bezpieczeństwo wszystkim domownikom, ale żeby prawidłowo mogły spełniać tę funkcję, muszę być odpowiednio zamontowane. Jak to zrobić i co jeszcze warto o nich wiedzieć?
Jakie są rodzaje czujników?
Istnieje wiele podziałów czujników, jednak tutaj skupimy się na trzech podstawowych typach rozpoznających poszczególne substancje. Najczęściej można usłyszeć o czujniku czadu, ponieważ jest to bardzo niebezpieczny gaz, nie bez przyczyny nazywany cichym zabójcom. Jego ulatnianie się bardzo trudno zauważyć bez pomocy specjalistycznego sprzętu. Czujnik gazu ma za zadanie wykrywanie substancji wydobywających się z rozszczelnionej instalacji gazowej i dlatego montuje się go w pobliżu kuchenek lub piecyków. Ostatnim rodzajem są czujniki dymu, które posiadają sensory optyczne emitujące światło podczerwone i na tej zasadzie sprawdzają przejrzystość powietrza.
Dlaczego czujniki są potrzebne?
Najbardziej istotny jest czujnik czadu ze względu na to, że gaz ten jest bezwonny, a zatrucie nim może doprowadzić do śmierci. Tlenek węgla (CO), czyli właśnie czad, powstaje w wyniku spalania niecałkowitego przy niedostatecznej podaży tlenu atmosferycznego. Wdychając go, dostaje się on przez drogi oddechowe do płuc, a stamtąd do krwi. Wiąże się z hemoglobiną, czyli białkiem obecnym w czerwonych krwinkach, którego fizjologicznym zadaniem jest transport tlenu z płuc do tkanek i dwutlenku węgla z tkanek na zewnątrz organizmu. Czad zajmuje miejsce tlenu, a jego wiązanie z hemoglobiną jest około 250 razy silniejsze, przez co tlen nie może wrócić na swoje miejsce. Dochodzi do niedotlenienia tkanek organizmu, a długo utrzymujący się stan doprowadza w konsekwencji do śmierci. Czujniki po wykryciu jego obecności w pomieszczeniu, alarmuje o tym przez wysyłanie sygnałów dźwiękowych. Dzięki temu osoby narażone na ekspozycję mają czas na opuszczenie takiego miejsca bez ryzyka zatrucia.
Kiedy i gdzie stosuje się czujniki?
Prawidłowe umiejscowienie czujników, jest podstawą ich działania i alarmowania o zagrożeniu. Czujnik tlenku węgla instaluje się we wszystkich pomieszczeniach, w których zachodzi proces spalania i istnieje ryzyko nieszczelności instalacji – czyli tam, gdzie obecne są piecyki, kominki itp. Dobrze też pomyśleć o ich zamontowaniu go w sypialni, a jeśli nie chce się tego robić, to trzeba upewnić się, że sygnał wysyłany z innego pomieszczenia będzie wyraźnie słyszany przez sen. Czujniku gazu i dymu również posiadają pewne specyfikacje, które związane są z odpowiednim ich montażem. Przede wszystkim powinny się znajdować na wysokości oczu dorosłego człowieka i nie mogą być przez nic zasłaniane. Muszą też być usytuowane maksymalnie 2 metry od miejsca, które może stanowić zagrożenie oraz nie powinny to być strefy, na które bezpośrednio padają promienie słoneczne – zwracają na to uwagę specjaliści z branży. Warto też pamiętać, gdzie ich nie instalować:
- w miejscach o dużej wilgotności oraz przewiewie powietrza,
- w pobliżu odświeżaczy powietrza,
- na zewnątrz budynku oraz w górnej części sufitu,
- w miejscach, w których zbiera się dużo kurzu, brudu, czy tłuszczu.
Co zrobić, kiedy zadziała czujnik czadu?
Po usłyszeniu sygnału z czujnika należy zachować zimną krew i nie działać pod wpływem emocji. Pierwszą rzeczą jest wywietrzenie lokalu, otworzenie jak największej ilości okien i drzwi i stworzenie przeciągu. W następnej kolejności należy poinformować wszystkie osoby znajdujące się w środku o niebezpieczeństwie oraz ewakuować siebie i innych na zewnątrz. Po bezpiecznym opuszczeniu pomieszczenia należy poinformować o wydarzeniu odpowiednie służby ratunkowe.