Okna – wymienić czy uszczelnić?

| 17.09.2024 | dobrymontaz.com

dobrymontaz.com

Mimo, że tegoroczny początek września był wyjątkowo upalny, coraz krótsze dni i chłodniejsze poranki nieuchronnie zwiastują nadejście zimy. Przed okresem zimowym dobrze jest sprawdzić stan okien, żeby zapewnić sobie komfort korzystania z domu i ograniczyć straty ciepła. Co zrobić, jeśli wykryjemy przy tym nieszczelności – wymienić okna na nowe czy też je uszczelnić?

Nieszczelne okna mogą być poważnym problemem w każdym domu, prowadzić do strat ciepła, a w efekcie do wyższych rachunków za ogrzewanie. Dotyczy to zarówno okien elewacyjnych (pionowych), jak i dachowych. Zanim zdecydujemy się na wymianę stolarki okiennej, warto jednak rozważyć możliwość jej doszczelnienia. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę i czym kierować się przy podejmowaniu decyzji.

Jak sprawdzić stan okien i je uszczelnić?

Objawami, które mogą wskazywać na nieszczelność okien są: przeciągi, kondensacja pary wodnej oraz pojawiające się zacieki i zawilgocenie. Jeśli takie symptomy występują, to konieczna jest dokładna ocena stanu wyrobu. Sprawdźmy więc, czy uszczelki nie są popękane, czy ramy okienne są stabilne oraz czy nie ma widocznych szczelin pomiędzy oknem a murem.

Doszczelnienie okien jest uzasadnione kiedy mimo tego, że odczuwamy przeciągi lub widzimy ślady kondensacji pary wodnej, konstrukcja jest w dobrym stanie technicznym, problemy z nieszczelnością pojawiły się niedawno i szukamy szybkiego oraz niedrogiego sposobu na poprawę komfortu termicznego pomieszczeń. Działania, jakie można wtedy wykonać to:

– konserwacja lub wymiana uszczelek: gdy okaże się, że problemem są zużyte uszczelki, szybkim i skutecznym rozwiązaniem może być ich wymiana. Nowoczesne uszczelki wykonane są z materiałów odpornych na warunki atmosferyczne i mogą znacznie poprawić izolacyjność okien. Ważne jest, aby dobrać odpowiedni rodzaj uszczelek do modelu okna. Znajdziemy je w salonie sprzedaży producenta stolarki okiennej lub sklepach budowlanych. Jeśli uszczelki są w dobrym stanie, to warto zadbać o ich konserwację z użyciem gliceryny, parafiny technicznej lub specjalnego środka silikonowego – można zastosować środek do uszczelek samochodowych, dostępny w marketach budowlanych

– sprawdzenie stanu okuć i skrzydeł okiennych: zweryfikujmy stan okuć, otwierając i zamykając okno oraz przekręcając klamkę przy otwartym oknie. Skrzydło powinno się otwierać swobodnie i o nic nie zawadzać. Przyjrzymy się również, czy skrzydło równo przylega do płaszczyzny ościeżnicy. Możemy też skorzystać z opcji regulacji okuć (docisków), aby przestawić je na tryb zimowy

– montaż osłon okiennych: dodatkowym sposobem na poprawę efektywności energetycznej okien jest zastosowanie osłon okiennych w postaci rolet zewnętrznych lub markiz. Rolety skutecznie chronią przed utratą ciepła zimą oraz nadmiernym nagrzewaniem się pomieszczeń latem. Markizy zabezpieczają natomiast przed promieniowaniem słonecznym, co obniża temperaturę wewnątrz domu w upalne dni, a także ograniczają straty energii cieplnej w chłodniejszych porach roku.

Kiedy wymiana okien jest konieczna?

Jeśli okna są już w złym stanie technicznym, może okazać się, że ich wymiana jest jedynym skutecznym rozwiązaniem. Warto to rozważyć, gdy:

okna są zużyte i mają widoczne uszkodzenia, takie jak zbutwiałe ramy, pęknięte szyby lub zużyte mechanizmy otwierania
uszczelnienie okna nie przynosi pożądanych efektów, a problemy z nieszczelnością utrzymują się pomimo prób naprawy
chcemy poprawić efektywność energetyczną swojego domu i przeprowadzamy jego kompleksową termomodernizację, wraz z wymianą źródła ogrzewania i dociepleniem przegród zewnętrznych budynku

O ile uszczelnienie okien możemy wykonać samodzielnie, o tyle ich wymiana powinna być przeprowadzona przez fachową ekipę monterską. Jest to proces bardziej wymagający niż montaż „od zera”, w nowym budynku, zwłaszcza w przypadku ocieplonych już ścian zewnętrznych. Nowoczesne techniki montażowe pozwalają jednak na szczelny montaż nowego wyrobu w miejsce starego i spełnienie najnowszych standardów w zakresie efektywności energetycznej.

Przy montażu szczególną uwagę trzeba zwrócić na prawidłową izolację termiczną okien. Przestrzeń pomiędzy ramą okienną a murem może być uszczelniona za pomocą pianki montażowej lub specjalnych taśm uszczelniających. Pianka poliuretanowa jest elastyczna, co pozwala na zniwelowanie niewielkich ruchów konstrukcyjnych, a także dobrze izoluje termicznie. Taśmy uszczelniające są odporne na wodę i zmienne warunki atmosferyczne, co czyni je dobrym rozwiązaniem w przypadku okien dachowych

Oprócz oszczędności w rachunkach za ogrzewanie, wymiana okien to również sposób na zwiększenie komfortu termicznego, ochronę przed hałasem i wilgocią, a także lepsze zabezpieczenie antywłamaniowe budynku. Na inwestycję można pozyskać dofinansowanie z programu „Czyste Powietrze, dzięki czemu poprawa efektywności energetycznej domu będzie mniej kosztowna dla naszego budżetu.

Podsumowując, decyzja o wymianie lub uszczelnieniu okien powinna być poprzedzona dokładną analizą ich stanu technicznego. W zależności od wyniku tej analizy możemy zdecydować się na konkrety zakres prac, który zapewni ograniczenie strat ciepła przez cały rok. Pamiętajmy, że wymaga to zastosowania odpowiednich materiałów oraz dbałości o każdy szczegół.

***

Rozwiązania rekomendowane przez Partnerów kampanii „TERMOMODERNIZACJA+DOBRY MONTAŻ”:

Okno dachowe GREENVIEW PTP-X P50 od FAKRO:

Okno dachowe GREENVIEW PTP-X P50 to popularne okno tworzywowe z zawiasem umieszczonym w połowie. Wyposażone w superenergooszczędny pakiet trzyszybowy, zapewnia znakomitą akustykę i wysoki komfort użytkowania. Dostępne w trzech kolorach oblachowań, łączy funkcjonalność z estetyką, doskonale sprawdzając się w nowoczesnych wnętrzach.

CLIMATOP PRIME STADIP SILENCE® od Glassolutions Saint-Gobain:

CLIMATOP PRIME STADIP SILENCE®tozaawansowane rozwiązanie, które dzięki technologii szkła połączonego ze sobą folią akustyczną doskonale redukuje hałas z zewnątrz i sprawia, że wnętrze staje się cichsze, bardziej przytulne i komfortowe. Dodatkowo STADIP SILENCE® poprawia izolację termiczną, co przekłada się na mniejsze zużycie energii, a dzięki wytrzymałości na uderzenia zwiększa bezpieczeństwo. Jest to idealne rozwiązanie do termomodernizacji budynków, zapewniające komfort termiczny, ciszę, oszczędność i ochronę.

Chwytliwa nowość – uchwyt aluminiowy z przyssawkami PROLINE 32231:

Uchwyt aluminiowy z przyssawkami PROLINE 32231to produkt z całej rodziny narzędzi różniącej się siłą udźwigu i wykończeniem rączek, niezastąpiony np. przy przenoszeniu tafli szklanych, arkuszy blachy czy płytek ceramicznych oraz innych gładkościennych elementów na budowach i przy montażu stolarki okienno-bramnej. Dzięki takiemu sprytnemu pomocnikowi dźwiganie ciężkich tafli szkła to już łatwizna.

Płynne membrany Soudatight – doskonale rozwiązanie dla termomodernizacji:

Płynne membrany Soudatight, wchodzące w skład SWS, to produkty szczególnie zalecane podczas wymiany stolarki okiennej. Są wygodne i proste w aplikacji, łatwo nakłada się je na nierówne podłoża, są wysoce elastyczne, nie wymagają gruntowania podłoża i mogą być stosowane nawet na wilgotnych lub nieznacznie zapylonych powierzchniach.

Drzwi tarasowe PRIMO SLIDE WIŚNIOWSKI:

Drzwi tarasowe PRIMO SLIDE WIŚNIOWSKI to połączenie zalet systemów HST i PSK: produkt o wysokich parametrach technicznych, w atrakcyjnej cenie. Mogą osiągać szerokość nawet do 4,2 m i wysokość do 2,48 m. Są to drzwi o dużych walorach termoizolacyjnych i wiatroszczelnych, które osiągają dzięki wielokomorowej konstrukcji i systemowi potrójnych uszczelek (5-komorowy profil o grubości skrzydła 76 mm).

Nie wolno odpuszczać rynku wymian

| 31.03.2023 | Źródło informacji: https://forumbranzowe.com/

Wielu dilerów stolarki skupia się na nowym budownictwie, zupełnie pomijając w swoich działaniach handlowych rynek remontowy. Czy to słuszny kierunek?

Marek Bednarz, właścicieI firmy Bemares

Według mnie to błędne podejście. Wymiany okien są wpisane w DNA naszej firmy, bo od tego zaczynaliśmy prowadzenie biznesu i nigdy nie zrezygnowaliśmy z tej części działalności. Nieraz spotykałem się z kolegami z branży, którzy rzeczywiście omijali szerokim łukiem rynek renowacyjny, skupiając się w 100 procentach na nowym budownictwie. Z rozmów z nimi wynikało, że nie jest to w ich odczuciu istotny aspekt działalności, który miałby być na tyle kuszący, by podjąć ten temat. W sumie im się nie dziwię — jeżeli do tej pory mieliśmy na rynku eldorado, bo nowych domów budowało się tyle, że klienci ustawiali się w kolejkach po okna i drzwi, to po co się męczyć z wymianami? Podchodzę jednak do tego biznesu inaczej i uważam, że klienta z rynku wymian należy obsługiwać z takim samym zaangażowaniem jak tego z nowego budownictwa.

Jakie argumenty przemawiają za takim podejściem do sprzedaży stolarki?

Podstawowy powód to oczywiście dodatkowy dochód dla firmy. Istotne są również rekomendacje, jakie można uzyskać dzięki klientom. Dziś taka osoba remontuje stary dom, ale za chwilę może będzie budować nowy, a takie plany mogą mieć też znajomi inwestora czy jego rodzina. Nigdy nie naszła mnie myśl, że przez wymiany nasza firma cokolwiek traci, wręcz przeciwnie. Nigdy nie uważałem, że postawienie na ten aspekt było złą decyzją. Patrząc na obecną sytuację rynkową, wręcz utwierdzam się w przekonaniu, że była to słuszna droga, bo dzięki temu następuje odpowiednia dywersyfikacja biznesu.

Choć wymiany to nie największa część przychodu, warto na nie stawiać?

Dokładnie tak. To dotarcie do innej kategorii klienta, który wbrew obiegowej opinii nie jest inwestorem o mniejszej zasobności portfela. Na koncie mamy maskę wymian u osób, które nie tylko oczekiwały najwyższej jakości usługi, ale też wysokiej jakości produktu. To krzywdzący mit, że na rynku wymian sprawdzają się tylko okna najtańsze, czyli białe i bez dodatkowych opcji. Najlepszym komentarzem niech będzie fakt, że sprzedajemy okna marki Internorm, a to przecież produkty z wyższej półki cenowej. Jest to zatem zaprzeczenie tezy, że w wymianach uczestniczy tylko najtańsza stolarka. Myślę, że nie będzie żadną przesadą, gdy powiem, że rynek wymian stanowi mniej więcej 1/4 zamówień w naszej firmie.

Nie kusiło pana, by skupię się na dużych, nowych realizacjach i odpuścić rynek wymian?

To przecież łatwiejsza działka chociażby jeśli chodzi o montaż. Przez lata część produktów i usług usuwaliśmy z naszego portfolio, by usprawnić działanie przedsiębiorstwa, ale nigdy nie postrzegałem wymian jako działań mniej atrakcyjnych finansowo. Zawsze skupialiśmy się na tym, by dokładać dużej staranności do usługi wymiany. Mówię tu nie tylko o jakości samego montażu, ale też produktu oraz obsługi, bo jest masa klientów, którzy za wymiany stolarki są w stanie zapłacić więcej. To jest analogiczna sytuacja jak z wizytą u dentysty – może być dwóch stomatologów, którzy oferują usługi w podobnej cenie, ale chętniej będziemy chodzić do tego, który zapewni wyższy poziom obsługi i zagwarantuję większy komfort podczas zabiegu.

Państwa firma poszła krok dalej i zaczęła wspierać klientów w pozyskiwaniu dotacji na wymiany stolarki. Jak się sprawdza taki model sprzedaży?

Już w 2018 roku, gdy ruszał program „Czyste powietrze”, analizowaliśmy możliwości jego wykorzystania w naszych działaniach sprzedażowych, zwłaszcza bo pojawił się tam obszar wymiany stolarki otworowej. Chcieliśmy szybko zaistnieć na tym polu, choć początki nie były łatwe, bo regulamin był pełen enigmatycznych zapisów, wiele kwestii wydawało się w nim niewyjaśnionych. Udało nam się odnaIeźć w tym wszystkim i z powodzeniem uświadamiamy inwestorów, że mogą skorzystać z dotacji. Programy stają się coraz prostsze pod względem formalnym i bardziej przyjazne dla wnioskodawców. Uważam więc, że tym bardziej warto się nimi zainteresować.

Jak to wyglądało pod kątem organizacji? Czy każda z osób odpowiadających za sprzedaż zajmuje się pozyskiwaniem dotacji w imieniu klienta?

Bemares nigdy nie angażował się na tak wysokim poziomie w kwestię pozyskiwania dotacji, jak robi to chociażby branża fotowoltaiczna, która de facto wykonuje wszystko w imieniu klienta. My prowadziliśmy inwestora za rękę, wskazywaliśmy mu możliwości i tłumaczyliśmy formalności, jakie musi spełnić. Oczywiście musieliśmy sami zdobyć pewne kompetencje, nauczyć się tego wszystkiego, bo nawet gdy chcemy ograniczyć się do funkcji doradczej, musimy mieć pewność, że nie wprowadzamy klienta w błąd.

Czy taki poziom zaangażowania wydaje się panu wystarczający, czy przyszły sezon będzie na tyle trudny, że trzeba będzie zacząć pozyskiwać dotacje w imieniu klienta?

Na pewno ważne jest pokazanie się od strony eksperckiej, by klient wiedział, że w danej firmie uzyska rzetelną wiedzę na temat dotacji. Firm oferujących okna i drzwi przecież nie brakuje, więc konkurencja jest spora. Te firmy, które będą potrafiły podpowiedzieć inwestorowi, doradzić, a nawet bezpośrednio pomóc w wypełnieniu wniosku, uzyskają przewagę konkurencyjną. Firmy z branży OZE są doskonałym przykładem tego, jak powinno się to robić. Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, czy tak będzie właśnie wyglądało nasze zaangażowanie i czy staniemy się nie tylko doradcami klienta, ale też pełnomocnikami w pozyskiwaniu dotacji, ale w takim rozwiązaniu drzemie na pewno spory potencjał do rozwoju sprzedaży w kolejnych latach.

Źródło informacji: https://forumbranzowe.com/