Bazylia – niezłe, królewskie ziółko
| 11.04.2018 |Bazylia pospolita pochodzi z Indii, gdzie jest uprawiana od ponad 5000 lat. Do Europy sprowadzono ją w XVI wieku. Jej nazwa pochodzi z greckiego – basileus (król). W Afryce i Azji, gdzie panują najlepsze warunki do rozwoju, jest rośliną wieloletnią. W Europie bazylia jest rośliną jednoroczną, uprawianą z siewu. Jej pokrój jest wzniesiony, starsze łodygi są sztywne, młode wiotkie i dobrze ulistnione.
Bazylię uprawia się na zbiór świeżych, bardzo aromatycznych liści. Jeżeli mamy ją pod ręką – np. w doniczce w mieszkaniu, to możemy zrywać listki niemal przez cały rok. Liście można suszyć lub mrozić ale najbardziej aromatyczne stają się po utarciu z oliwą – jako pesto. Liśćmi bazylii możemy aromatyzować oleje, oliwę i ocet winny.
Obornik dla bazylii? Zdecydowane NIE !
Bazylia preferuje słoneczne ale osłonięte stanowisko. Najlepiej rośnie w temperaturze 20-25 stopni C oraz przy nasłonecznieniu przynajmniej przez 5 godzin dziennie. Nie lubi silnych wiatrów i mocnego deszczu, stąd potrzeba osłoniętego miejsca. Roślina lubi gleby ciepłe, żyzne, próchniczne, umiarkowanie wilgotne ale nie zalewowe. Najlepiej rośnie na ziemi wymieszanej z kompostem, nie lubi obornika.
Siew
Bazylię rozmnażamy z siewu. Nasiona możemy zaprawić w Zaprawie nasiennej T albo możemy moczyć je przez 15 minut w rozcieńczonym 1:5 naparze z rumianku. Dzięki temu zapobiegniemy rozwojowi chorób grzybowych. Nasiona wysiewamy do dobrej gleby, tylko lekko oprószając nasiona ziemią, jeżeli ominiemy ten zabieg, to nasiona skiełkują szybciej. Najbardziej dogodnym terminem do siewu jest marzec. Sadzonki wysadzimy do doniczek na parapecie i w maju będziemy mogli zrywać liście. Przy majowym siewie, liście zrywamy w lipcu. Skrzynki z nasionami zraszamy i ustawiamy na najbardziej słonecznym parapecie. Możemy nakryć je folią, żeby szybciej wykiełkowały, ale trzeba sprawdzać, czy nie pojawiła się pleśń. Jeżeli dojdzie do tego, to lepiej posiać nasiona w nowej, innej ziemi. Nie wysiewamy wszystkich nasion od razu, wystarczy 15-20 sztuk. Nasiona najszybciej kiełkują w temperaturze 20-22 stopni C. Świeże nasiona kiełkują szybko, po 4-5 dniach już pojawiają się siewki. Starszym nasionom potrzeba więcej czasu. Ale, jeżeli po 8-10 dniach nic się nie pojawi, to kupmy nowe opakowanie.
Szara pleśń
Gdy siewki będą mieć 2-3 liście i dorosną do 5 cm wysokości to należy je przepikować. Rośliny nie lubią zbytniego zagęszczenia, ponieważ „wyciągają się” i są często porażane przez szarą pleśń. Sadząc bazylię do doniczek powinniśmy zachować przynajmniej 20 cm odległość pomiędzy roślinami. Warto również rozważyć posadzenie po jednej roślinie do jednej, niezbyt dużej doniczki. Jeśli mamy dużo roślin to możemy posadzić do długich doniczek, jak rośliny balkonowe. Jeśli chcemy posadzić bazylię na grządkach to dopiero po 15 maja, zachowując rozstawę 30 x30 cm.
Dlaczego warto usuwać kwiatostany?
Bazylia lubi zraszanie liści i delikatne podlewanie z biohumusem. Przy zbyt dużej ilości wody korzenie szybko zgniją. Najważniejszą sprawą jest usuwanie pojawiających się kwiatostanów. Jeżeli będziemy zrywać kwiaty, to nie rozwiną się nasiona i roślina będzie dłużej rosnąć, dzięki czemu rozwiną się nowe liście. Jedną roślinę możemy przeznaczyć na nasiona, czyli po prostu zostawiamy kwiaty, z których, po zapyleniu powstaną nasionka.
Odmiany:
- odmiany o bordowo-fioletowych liściach i łodygach: ‘Dark Opal’, ‘Red Rubin’, ‘Purple Ruffles’ (to ostatnia zwiera najwięcej olejków aromatycznych i jest ostrzejsza w smaku).
- bazylia cytrynowa ma zielone, dość wąskie i wydłużone liście z lekko cytrusowym aromatem
- bazylia cynamonowa ma węższe, sztywniejsze, matowe i lekko pomarszczone liście, można dodawać je do ciast i deserów. Ta odmiana pochodzi z Meksyku. Najlepiej smakuje w daniach z grilla.
- odmiana ‘Greek’ dorasta do 23 cm wysokości, a rozrasta się na szerokość 15 cm. Liście są małe, zielone o kształcie owalnym i delikatnie zaostrzone. Najbardziej popularna jest w Grecji, gdzie stała się symbolem gościnności.