Jak zabezpieczyć podjazd na zimę
| 25.11.2016 |Wielostopniowe mrozy, duże wahania temperatury w ciągu doby, woda z topniejącego śniegu, a do tego mechaniczne odśnieżanie – mogą powodować uszkodzenie zewnętrznej posadzki. Dlatego, aby podjazd czy taras zimą nie uległy zniszczeniu, warto je odpowiednio zabezpieczyć.
Zanim temperatura na zewnątrz domu zacznie spadać poniżej zera, powinniśmy zrobić porządek w ogrodzie i wokół domu. Warto też zadbać o nawierzchnię tarasu i podjazdu do garażu, aby podczas zimy nie uległy zniszczeniu. W zależności od tego, z jakich materiałów wykonane są przydomowe nawierzchnie, warto wykonać kilka istotnych czynności, które je zabezpieczą, a jednocześnie zapewnią ich estetyczny wygląd także na wiosnę.
Na początek dokładne oczyszczanie
Pierwszą czynnością, z którą musimy się zmierzyć w trakcie przygotowań do zimy jest dokładne oczyszczenie. Zarówno powierzchnia tarasu, chodników prowadzących do domu, podjazdu czy ścieżek ogrodowych powinna zostać dokładnie wysprzątana. Nawierzchnie należy dokładnie zamieść i umyć oraz usunąć pozostałości ogrodowych liści i owoców, a także plamy, np. z oleju silnikowego czy rdzy. – Najwygodniej pielęgnuje się nawierzchnie wykonane z płyt betonowych, do czyszczenia których można użyć myjki ciśnieniowej lub specjalnego preparatu przeznaczonego do czyszczenia betonu – mówi Andrzej Chłopek, ekspert marki DASAG.
Aby nie mieć problemów z nawierzchnią zewnętrzną w trakcie zimy, powinniśmy już przy zakupie materiałów wykończeniowych zwrócić uwagę na ich parametry techniczne. Chodzi głównie o nasiąkliwość oraz stopień odporności na niekorzystne warunki atmosferyczne. Płyty tarasowe i kostka brukowa chłoną wodę, która podczas zamarzania może powodować ich pękanie i trwałe zniszczenie. Dlatego musimy wybierać produkty o niskiej nasiąkliwości i klasie mrozoodporności 2B lub 3D, które najlepiej sprawdzają się podczas zimy.
Warto również wybierać nawierzchnie antypoślizgowe, które dają możliwość bezpiecznego poruszania się szczególnie w okresie jesienno-zimowym.
Impregnacja nie zawsze konieczna
Jeśli nawierzchnia tarasu zbudowana jest z drewna, niezbędne będzie wykonanie konserwacji lub olejowania przed zimą. Należy zatem pomalować suche i dokładnie oczyszczone drewniane deski specjalnie przygotowanym do tego preparatem. Warto również pomyśleć o zaimpregnowaniu kostki brukowej. Ten zabieg uchroni ją przed wnikaniem wody i „rozsadzaniem” elementów od środka. Impregnacji nie wymagają płyty wykonane z betonu szlachetnego.
– Zastosowanie impregnatu tuż przed zimą będzie powodowało zatrzymywanie się wody, czyli w efekcie bardzo śliską nawierzchnię – wyjaśnia ekspert marki DASAG. – Z kolei jeśli fugi betonowych płyt wysypane są drobnym kruszywem, np. bazaltowym, warto posypywać je w zimie po całości tym samym granulatem. Dzięki temu uzupełnimy drobne ubytki, a do tego powierzchnia tarasu, podjazdu czy ścieżek będzie mniej śliska, podczas zimowej pogody wymagała będzie jedynie systematycznego usuwania nadmiaru śniegu.
Ogrzewanie także na zewnątrz
By ograniczyć prace porządkowe późną jesienią i zimą do minimum, możemy zdecydować się na instalację ogrzewania pod powierzchnią podjazdu lub tarasu. Jest to tzw. system oblodzeniowy, który składa się z okablowania lub mat grzejnych, dzięki którym można całkowicie zapomnieć o odśnieżaniu. Posiada on specjalny czujnik temperatury i wilgoci, a więc w przypadku pierwszych mrozów i opadów śniegu włącza się automatycznie, zapewniając suchą powierzchnię podjazdu do garażu czy chodnika prowadzącego do domu.