Jak nakładać gładź gipsową, by mieć gładkie i równe ściany
| 5.12.2023 |Nakładanie gładzi nie jest trudne, wymaga jednak dokładności i wprawy. Można ją stosować na tynki cementowe, cementowo-wapienne, powierzchnie betonowe i płyty kartonowo-gipsowe, by wygładzić chropowate powierzchnie lub przykryć uszczerbki w tynku. Stanowi również podłoże pod warstwy dekoracyjne – tapety lub farby. Podpowiadamy, jak nałożyć ją samodzielnie.
Na rynku istnieją 4 rodzaje gładzi szpachlowych. Cementowe, wapienne, polimerowe oraz gipsowe. Te ostatnie charakteryzują się największym stopniem gładkości, dlatego wykorzystywane są jako podkład pod kolejne warstwy farby i tapety. Może być stosowana na tynki cementowe, cementowo-wapienne, powierzchnie betonowe i płyty kartonowo-gipsowe.
W składzie gładzi gipsowej znajduje się – jak sama nazwa wskazuje – gips. Może być naturalny lub syntetyczny o niskiej granulacji. Gładź syntetyczna jest dostępna w formie proszku, który należy rozrobić z wodą w proporcjach opisanych na opakowaniu. Z kolei gładzie z naturalnym gipsem są dostępne w formie gotowej do użycia, mają bielszy odcień, a wykończenia można robić na mokro, dzięki czemu unikamy szlifowania i pyłków. Minusem jest jednak dłuższy czas wiązania, a do tego są mniej trwałe.
Gładź gipsowa jest materiałem, który pozostawia trudne do usunięcia zabrudzenia
Dlatego ważne jest, aby podczas remontu wynieść z pomieszczenia zbędne przedmioty, a jeśli jest to niemożliwe, należy je solidnie zabezpieczyć. Używamy do tego foli malarskiej i taśmy klejącej. Folią możemy zabezpieczyć m. in. meble, okna, futryny, natomiast taśmą zabezpieczamy wszelkie listwy i podłogi wzdłuż ścian. Bardzo ważne jest również zabezpieczenie metalowych elementów, ponieważ gips powoduje ich korozję. Najlepiej całkowicie odizolować je od gładzi lub w ostateczności pomalować je farbą antykorozyjną.
Gładź stosuje się na oczyszczone i wstępnie wyrównane powierzchnie
Przed przystąpieniem do prac z gładzią, należy – jeśli są – pozbyć się starych warstw malarskich. Możemy to zrobić za pomocą szpachelki lub szczotki drucianej. Dla ułatwienia pracy, ściany można zwilżyć wodą, dzięki temu stare powłoki będą schodzić znacznie szybciej, a ściana nie będzie tak mocno pylić. Nieuniknione jest też powstawanie ubytków i uszkodzeń podczas zdzierania farby.
– Na tym etapie oceniamy równość ścian i zakres potrzebnych napraw, bowiem gładź stosuje się na oczyszczone i wstępnie wyrównane powierzchnie – mówi Marek Zając z firmy Bolix, producenta chemii budowlanej. – Jeśli na ścianie powstały dziury, wgniecenia, rysy i uszkodzenia, będzie konieczne wypełnienie ich za pomocą masy szpachlowej. W przypadku rys i pęknięć musimy je poszerzyć, celem równego wypełnienia.
– Nierówności ścian sprawdzamy za pomocą poziomicy – radzi ekspert firmy Bolix. – Mniejsze można wyrównać masą szpachlową, na większe warto zastosować tynk. W przypadku narożników, na nałożoną wcześniej warstwę, przykładamy profil narożnikowy, który pozwoli zachować równe krawędzie. W końcowym etapie przygotowania nanosimy warstwę emulsji gruntującej. Zwiększy ona przyczepność gładzi.
Przygotowując gładź z gipsem syntetycznym, połączymy ją z wodą i mieszamy do uzyskania jednolitej, gładkiej masy.
Następnie na całą powierzchnię ścian nakładamy warstwę wyrównawczą. – Używamy do tego szerokiej pacy, od dołu do góry, jednocześnie wykonując okrężne ruchy, które ułatwią równomierne rozprowadzenie – tłumaczy Marek Zając. – W wypadku narożników i obramowań okien, warto użyć szpachelki kątowej. Czynności te należy wykonywać szybko, ponieważ gładź szybko wysycha. Grubość warstwy nie powinna przekraczać dwóch milimetrów. Jeśli ściana ma spore nierówności, stosujemy kolejne warstwy.
Nie nakładamy grubej warstwy gładzi gipsowej!
– W wypadku dużych powierzchni, warto podzielić je na partie – radzi ekspert firmy Bolix. – Gdyby zdarzyło się, że powierzchnie różnią się poziomem, można je potem zeskrobać, gdy masa już nieco stwardnieje, a potem dodatkowo poprawić kolejną warstwą. Pamiętajmy przy tym, że takie poprawki wykonuje się gładzią rzadszą, niż ta używana w pierwszym etapie.
Ostatni etap to szlifowanie ścian. Ścieramy ją papierem ściernym lub siatką do szlifowania, ale dopiero w momencie, gdy powierzchnia ściany jest już całkowicie sucha. – Warto przy tym założyć maskę ochronną i okulary, by uniknąć podrażnień podczas pylenia – przestrzega Marek Zając. – Gdy skończymy, należy oczyścić powierzchnię ścian z pyłu i kurzu. Najłatwiej zrobić to przy pomocy odkurzacza. Ściany bowiem muszą być czyste przed ostatnim etapem prac, jakim jest gruntowanie ścian pod farby lub tapety.
Stosowanie gładzi gipsowej nie jest skomplikowane, ponieważ jest łatwa w użyciu i daje szybkie efekty. Mając odpowiednie narzędzia, jesteśmy w stanie sami wykonać remont ścian. Ale jeśli nie mamy czasu lub cierpliwości na taki remont, warto zwrócić się o pomoc do fachowca, który z dokładnie i z wprawą wygładzi nasze ściany.