Volvo Cars konsekwentnie nadrabia straty z początku roku. Wrzesień jest trzecim miesiącem z rzędu, w którym sprzedaż globalna rośnie (+4,8%). W USA i Chinach odnotowano jej dwucyfrowy wzrost. Od początku roku nasza firma sprzedała 451 128 aut (-11,1%). Dobra passa biznesowa trwa.
Rok 2020 to jeden z natrudniejszych okresów dla branży motoryzacyjnej od wielu lat. Miażdżąca większość producentów aut odnotowywała straty sprzedaży w Azji, USA i Europie. Volvo Cars również odczuło skutki pandemii, która uderzyła w wyniki gospodarcze niemal całego świata. Największy spadek sprzedaży nasza marka odnotowała pod koniec maja, który rok to roku wynosił -25%. To jednak przeszłość. Na przestrzeni kilku miesięcy Volvo Cars znacząco poprawiło swój wynik. Oto regiony, które radziły sobie najlepiej.
Chiny na dużym plusie
Wrzesień był trzecim miesiącem z rzędu, w którym sprzedaż globalna wzrosła (+4,8%). W ubiegłym miesiącu wydano 67 636 aut. Najlepsze wyniki odnotował rynek chiński (+15,9%). Tylko we wrześniu z tamtejszych salonów wyjechało 17 292 nowych Volvo. Od początku roku sprzedaż wzrosła już o 3,4%. W Państwie Środka o kryzysie mówi się już w czasie przeszłym.
Optymizm w amerykańskich salonach
Także w amerykańskich salonach Volvo zrobił się tłok. W zeszłym miesiącu nasi dealerzy za oceanem wydali kluczyki od 10 274 aut (+10,2%). Po dziewięciu miesiącach sprzedaż Volvo w USA jest mniejsza już tylko o 4,9% w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku.
Europa – brak wzrostów, brak spadków
W Europie jeszcze nie możemy się pochwalić wzrostem sprzedaży, ale spadek sprzedaży we wrześniu wyniósł zaledwie -0,6%. Salony opuściło 30 638 nowych aut.
Bardzo korzystnie dla Volvo Cars układa się miks modelowy aut sprzedawanych na Starym Kontynencie. Prawie jedna czwarta sprzedawanych w tym regionie aut to hybrydy ładowane z gniazdka o niewielkiej emisji CO2. Dzięki temu marka wpisuje się nowe limity gazów cieplarnianych, jakie obowiązują od tego roku wszystkich producentów aut osobowych na terenie UE. Uruchomienie produkcji w pełni elektrycznego XC40 Recharge P8 jeszcze tę sytuację poprawi.
Volvo nad Wisłą
Pomimo, że pandemia w Polsce przebiegała jak dotąd dość łagodnie, sprzedaż nowych aut osobowych po dziewięciu miesiącach spadła znacząco, bo o 28,16%. W tym samym okresie, czyli od stycznia do końca września bieżącego roku, sprzedaż Volvo Car Poland była mniejsza zaledwie o 3,88% niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. We wrześniu zarejestrowano w Polsce 948 aut naszej marki (-9,71%). Tym samym Volvo wpisuje się w szerszy trend, w którym marki premium po raz kolejny w tym roku zwiększyły swój udział w całym rynku nowych aut w Polsce.
W tym roku wciąż utrzymuje się trend dominacji rynkowej SUV-ów, do których nasza marka zawsze miała rękę. W tym roku trzy modele: XC60, XC40 i XC90 stanowią około 70% globalnej sprzedaży. Liderem sprzedaży jest model XC60. Od stycznia do końca września wydano 131 091 takich aut. Blisko lidera znalazł się model XC40, który w analogicznym okresie znalazł 121 905 nabywców.
Dane sprzedażowe w podziale na rejony znajdą Państwo w załączonej grafice.
Szerszych informacji na temat oferty VOLVO na Podkarpaciu uzyskać można w Autoryzowanym Salonie i Serwisie VOLVO D&R CZACH Rzeszów / Rudna Mała 610, 36-060 Głogów Małopolski, tel. 17 866-81-60 oraz na stronie www.czach.volvocars-partner.pl
Volvo Cars nowym liderem segmentu premium w sprzedaży hybryd plug-in w regionie EMEA
Od kilku lat Volvo Cars intensywnie elektryfikuje swoją ofertę, stawiając na hybrydy ładowane z gniazdka. Z dumą informujemy, że w pierwszym półroczu 2020 roku jesteśmy liderem segmentu premium w sprzedaży aut typu PHEV w regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki. Wg. danych IHS sprzedaliśmy w tym okresie 31 310 takich aut, co stanowi 23,9% naszej sprzedaży w tym regionie.
2020 – rok wielkich zmian
W tym roku elektryfikacja całej branży motoryzacyjnej w Europie nabrała tempa. Wszystko za sprawą nowych limitów emisji dwutlenku węgla, która od tego roku została ściśle określona. Określono też precyzyjnie wysokość milionowych, czy raczej miliardowych kar dla producentów, którzy nie zmieszczą się w określonych przez UE wartościach. Volvo Cars intensywnie elektryfikuje swoją ofertę przynajmniej od ośmiu lat. Od czasu debiutu drugiej generacji modelu XC90, co miało miejsce w 2014 roku, firma precyzyjnie wytyczyła ścieżkę rozwoju technologicznego swoich układów napędowych, której istotnym komponentem stały się hybrydy typy plug-in łączone z turbodoładowanymi silnikami benzynowymi. Dziś Volvo Cars ma w ofercie odmianę hybrydową praktycznie każdego swojego modelu. Od zeszłego roku auta typu PHEV i BEV otrzymały wspólną nazwę Recharge. Swoje wersje ładowane z gniazdka mają modele XC40, XC60, XC90, S60, S90, V60 i V90. Te modele doskonale pasują do coraz mocniej wyśrubowanych norm ekologicznych, które w kolejnych latach będą jeszcze mocniej zaostrzane.
Nowy lider, czyli Volvo Cars
Do tej pory Volvo zajmowało drugą pozycję w sprzedaży hybryd plug-in w segmencie premium w regionie EMEA. Trzeba przy tym podkreślić, że ogromna część rejestracji tych aut przypada na Europę. Po pierwszych sześciu miesiącach tego roku Volvo Cars osiągnęło poziom 31 310 rejestracji aut PHEV, wyprzedzając o 1704 auta bawarskiego konkurenta. Na kolejnym miejscu znalazła się najstarsza niemiecka marka aut z wynikiem 18 918 rejestracji. Kolejny gracz, także z Niemiec, osiągnął wynik 13 000 sprzedanych aut typu PHEV. Na piątym miejscu znalazł się producent o brytyjskich korzeniach z wynikiem 3906 hybryd ładowanych z gniazdka.
Hybrydy ładowane z gniazdka stanowiły prawie jedną czwartą sprzedaży!
Hybrydy, szczególnie te ładowane z gniazdka, to klucz do spełnienia restrykcyjnych limitów CO2 przewidzianych na ten rok. Podczas konferencji prasowej poświęconej omówieniu pierwszego półrocza 2020, prezes nasze firmy – Hakan Samuelsson podkreślał, że dzięki wysokiej sprzedaży modeli PHEV Volvo Cars jak dotąd utrzymuje się w ramach obowiązujących poziomów emisji. Podkreślił też, że udział hybryd plug-in wzrósł dwukrotnie w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Dane IHS pokazują, że nasz udział hybryd plug-in w regionie EMEA wyniósł aż 23,9%. Udział sprzedaży tych aut wśród konkurentów z pierwszej piątki segmentu premium waha się od 4,7 do 9,7%. Ciekawe dane pokazała też firma JATO Dynamics. W lipcowym rankingu najlepiej sprzedających się hybryd plug-in w Europie, który obejmuje nie tylko segment premium, modele Volvo uplasowały się kolejno na trzecim, czwartym i piątym miejscu. Były to modele XC60, XC40 i V60, które w lipcu 2020 znalazły na naszym kontynencie odpowiednio 2422, 2017 i 1833 nabywców.
Co z tego ma kierowca?
Oprócz walorów ekologicznych i tych związanych z niską emisją gazów cieplarnianych, hybrydy typu plug-in łączą dzisiejszy świat samochodów spalinowych ze światem przyszłych aut elektrycznych. Hybryda typu plug-in w mieście może jeździć niemal wyłącznie na prądzie – nie zużywając benzyny, w ciszy i bez emisji spalin. Ponieważ jej akumulator jest kilkukrotnie mniejszy niż w autach czysto elektrycznych, nadaje się by ładować ją z przydomowego gniazdka. W trasie, gdy nie ma punktów ładowania, można nią poruszać się bez żadnych ograniczeń korzystając z silnika spalinowego. Układ elektryczny wspomaga także przyspieszanie pojazdu. Hybrydy plug-in Volvo od 0 do 100 km/h przyspieszają od 4,8 do 7,3 s – w zależności od modelu. Układ elektryczny wspomaga silnik spalinowy dodatkowym momentem obrotowym o wartości od 150 do 200 Nm znacząco poprawiając elastyczność pojazdu.
Kilka lat temu przedstawiciele Volvo zapowiedzieli, że hybrydy ładowane z gniazdka będą stanowiły pomost pomiędzy dzisiejszymi samochodami spalinowymi, a autami elektrycznymi, jakie czekają nas w przyszłości. Na naszych oczach ich zapowiedzi się spełniają.
Szerszych informacji na temat oferty VOLVO na Podkarpaciu uzyskać można w Autoryzowanym Salonie i Serwisie VOLVO D&R CZACH Rzeszów / Rudna Mała 610, 36-060 Głogów Małopolski, tel. 17 866-81-60 oraz na stronie www.czach.volvocars-partner.pl
Reklama
×