Jak najlepiej możesz przygotować swój ogród do zimy
| 29.10.2015 |– Cebule mieczyków trzeba wykopać i schować, byliny podzielić i część rozdać sąsiadom, a chwastów się pozbyć – podpowiada Jadwiga Brzozowska, instruktor ze związku działkowców w Rzeszowie.
Jadwiga Brzozowska, instruktor ds. ogrodnictwa w Okręgowym Zarządzie Podkarpackiego Polskiego Związku Działkowców w Rzeszowie na co dzień podpowiada miłośnikom ogrodów, jak najlepiej dbać o rośliny. Poprosiliśmy ją o kilka rad na temat jesiennych przygotowań do zimy.
O tej porze roku rabaty w ogrodzie wciąż zdobią astry, aksamitki, cynie, dalie, rudbekie, słoneczniki szorstkie, chryzantemy, hortensje, ozdobne kapusty i dynie oraz trawy i wrzosy. Oczy cieszą nabierające jesiennych barw berberysy, irgi, sumaki, derenie i trzmieliny. Tam gdzie królują pnącza – przy pergolach i płotach – przylatują ptaki skuszone pękatymi owocostanami. Żółcą się jabłuszka pigwowców, więc już czas pomyśleć o sokach oraz nalewkach. Pod stopami złocą się natomiast liście – piękne, ale i przysparzające gospodarzom ogrodu trochę pracy.
– Większość jesiennych kwiatów wytrwa aż do mrozów – mówi Jadwiga Brzozowska. – Przed ich nadejściem musimy wykopać dalie, kanny, mieczyki, begonię bulwiastą, frezję ogrodową i przenieść je do zimowych pomieszczeń. Z cynii i aksamitek zbieramy nasiona na przyszły rok, resztę wyrywamy i wyrzucamy na kompost. Jeżeli zachodzi taka potrzeba należy rozdrobnić je wcześniej sekatorem. Na różach pozostawiamy owoce, nie usuwamy tych ostatnich, aby rośliny lepiej przezimowały.
Krzewy przycinamy na wiosnę, a trawy – 5 cm nad ziemią
Instruktor ds. ogrodnictwa podpowiada, by krzewy w ogrodzie pozostawić bez cięcia. Przeprowadzimy je dopiero na wiosnę.
– Pozostawiamy również zbrązowiałe pędy hortensji, które są świetnym miejscem kryjówek podczas zimy dla ptactwa i mniejszych zwierząt – radzi Jadwiga Brzozowska i uczula, by rabaty kwiatowe dokładnie oczyścić z wszelkich chwastów. – Te chwasty, które posiadają nasiona oraz perz, wrzućmy do worka na zielone odpady i zawieźmy do MPGiK. Pozostałe można rozdrobnić i wrzucić na kompostownik.
Nadziemne części bylin i traw ucina się na wysokości około 5 cm, aby nie szpeciły rabat i nie rozwijały się na nich grzyby pleśniowe.
Usuniętych resztek roślin i liści nie wolno spalać na terenie ogródka. Trzeba je wyrzucić do kontenerów na śmieci (mówi o tym Regulamin Rodzinnego Ogrodu Działkowego § 68). Spalanie liści jest też niezgodne z obowiązującą ustawą o ochronie przyrody. Na terenie wielu miast i gmin obowiązują także zakazy używania otwartego ognia i w przydomowym ogrodzie nie wolno spalać również gałęzi, trawy i innych resztek roślin.
Jesienią przesadź w ogrodzie byliny
– Teraz jest dobra pora na przesadzanie i rozmnażanie bylin przez podział karpy – podpowiada instruktor ds. ogrodnictwa. – W ten sposób można rozmnażać irysy, funkie, astry i konwalie. Wykopując starą roślinę z ziemi, można ją podzielić. Nadmiar sadzonek rozdać sąsiadom, a pozostałe wsadzić albo na to samo miejsce, albo w inne, bardziej atrakcyjne. Po posadzeniu należy rabatę podlać i ściółkować, co poprawi strukturę gleby, wzmocni rośliny, powstrzyma wzrost chwastów i parowanie wody z powierzchni rabaty podczas suchych, wietrznych dni. Do ściółkowania można użyć kompostu z działki lub kory.
Jadwiga Brzozowska podpowiada, by spóźnialscy i zapracowani skorzystali z szansy, jaką im daje piękna w tym roku polska złota jesień. – To dosłownie ostatni dzwonek na posadzenie roślin cebulowych – mówi. – Wśród bylin lub na osobnych miejscach, sadzimy w koszyczkach tulipany, narcyzy, miniaturki irysów lub hiacynty – urozmaicą nam rabatę na wiosnę. Wśród trawy lub w koszyczkach możemy posadzić krokusy – pierwsze oznaki wiosny.