Energooszczędne, antywłamaniowe, ozdobne? Co warto wiedzieć kupując okna
| 29.02.2016 |Stolarka okienna to jedna z najważniejszych, kluczowych inwestycji w budowie domu. Jest to inwestycja na lata, więc powinna być dobrze przemyślana. Szyby, okucia, profile powinny być najwyższej jakości; ważna jest też estetyka okien. Co ciekawe, jest to branża tak dynamicznie się rozwijająca, że nie ma roku, w którym producenci nie wprowadziliby jakichś nowinek technicznych. Czy pakiety „standard” są wystarczające? Czy wybór opcji dodatkowych to kaprys, czy może konieczność? Za jakie opcje warto dopłacić, kupując okna? Dlaczego ważny jest sposób montażu?
Powierzchnia i rozmieszczenie okien określane są w projekcie domu, dlatego przed jego zakupem warto wcześniej przemyśleć kwestię stolarki okiennej. Owszem, możliwe są modyfikacje i dostosowanie projektu, ale jeśli marzy nam się dom dobrze doświetlony, z dużymi przeszkleniami albo oknami w fantazyjnym kształcie, decyzję trzeba podjąć przy kupnie projektu. A że branża dynamicznie się rozwija i każdego roku dowiadujemy się o nowościach, łatwo można się pogubić w tym, w co warto zainwestować, a co jest zbędnym wydatkiem. Ostatnio głośno jest m.in. o obniżaniu współczynnika przenikania ciepła.
– W tej branży cały czas coś się dzieje. Praktycznie nie ma roku. aby producenci nie wprowadzali jakichś nowinek technicznych. Począwszy od firm dostarczających maszyny do samej produkcji stolarki okiennej, poprzez producentów profili, szyb czy okuć, a kończąc na samych producentach okien, którzy zbierają to wszystko w jedną całość i przedstawiają jako produkt finalny dla klienta. Część tych zmian podyktowana jest wprowadzaniem nowych, coraz bardziej restrykcyjnych norm, określających jakie standardy mają mieć okna produkowane teraz, jak i w niedalekiej przyszłości – wyjaśnia Maciej Rug, dyrektor zarządzający w firmie Mariot. – Dla przykładu, obecnie produkowane okna dla budynków mieszkalnych (z małymi wyjątkami) mają posiadać współczynnik Uw na poziomie nie większym niż 1,3 W/K*m2. Tymczasem w roku 2021 ten współczynnik nie będzie mógł przekraczać 0,9 W/K*m2. To obniżka o prawie 30 procent! Tak więc można powiedzieć, że prace legislacyjne nadążają za obecną technologią.
Okna dobrej jakości. Co to znaczy?
Osoba, która chce kupić lub wymienić okna, z każdej strony jest bombardowana informacjami, że muszą to być okna dobrej jakości. Ale co to oznacza? Jak sprawdzić, które okna są dobrej jakości, a które nie? Jakie parametry techniczne powinny spełniać? Maciej Rug mówi, że w Polsce obowiązuje kilkanaście różnego rodzaju norm i wytycznych, według których konstruuje się okna. Ale, patrząc z perspektywy klienta, ciężko jest jednoznacznie określić, które okna są dobrej jakości, a które nie.
– Tak, jak w każdej branży, i w tej występują półprodukty o lepszych i gorszych właściwościach, z których potem wytwarza się okna. Wystarczy kilka słabszych jakościowo podzespołów i już produkt finalny będzie w jakiś sposób odbiegał od standardów rynkowych. Dużo tutaj zależy też od oczekiwań klienta, w stosunku do poszukiwanej stolarki. Niemniej jednak jest kilka parametrów, na które powinno zwrócić się szczególną uwagę podczas zakupu stolarki okiennej – tłumaczy dyrektor zarządzający Mariotu. – Należą do nich głównie wszelkiego rodzaju współczynniki, które dokładnie określają dany parametr okna. Najczęściej, niestety, porównywanym współczynnikiem jest współczynnik Uw, mówiący nam, jaką stratę energii będziemy mieć przez dane okno. Mówię „niestety”, ponieważ ten współczynnik powinno oceniać się równocześnie z pozostałymi danymi, określającymi np. stopień pozyskania energii słonecznej, szczelność czy statykę okna, a nie tylko jako pojedynczy parametr. Nie należy zapominać o takich aspektach okien, jak bezpieczeństwo, funkcjonalność, estetyka czy długość gwarancji.
Za co warto dopłacić
W przypadku większości klientów, elementem decydującym o zakupie jest cena. Inwestycja w okna do domu jednorodzinnego to wydatek kilkunastu-kilkudziesięciu tysięcy złotych, w zależności od ilości i powierzchni okien oraz wersji, w jakich występują, czy jest to wersja podstawowa, czy też wzbogacona o dodatkowe opcje. Producenci oferują bowiem dodatkowe rozwiązania, za które trzeba dopłacić.
– O tym czy na coś warto wydać więcej, tak naprawdę decyduje klient. Profesjonalny sprzedawca ma za zadanie pokazać kupującemu, jaki jest wybór różnych opcji, wraz z podaniem korzyści wynikających z ich zastosowania. Dla jednego klienta dopłata do pakietu „antywłamaniowego” ma sens, bo wymusza to na nim np. lokalizacja budynku, a dla innego będzie liczył się pakiet „energetyczny”, ponieważ ma bardzo duże przeszklenia na elewacji południowej.
Istotnym faktem jest w takich przypadkach zrobienie bilansu strat i zysków, czyli, ile wydamy tu i teraz, a ile możemy zaoszczędzić w przyszłości – mówi Maciej Rug, dodając, że przy wyborze jakichkolwiek okien należy zwrócić szczególną uwagę na sposób ich montażu. – Jest to element bardzo często pomijany przy rozmowach handlowych, a który ma bardzo duże znaczenie przy późniejszym ich użytkowaniu i tutaj faktycznie opłaca się zainwestować w najlepsze technologie, będące obecnie na rynku, w połączeniu z profesjonalizmem ekip montażowych.
Kolory, szprosy, oryginalne klamki
Wybór rodzaju okien (drewniane, plastikowe, aluminiowe) zależy od upodobań i przekonań klienta. Podobnie jak bogata gama kolorystyczna, w jakiej występują profile z PCV. Producenci oferują też dodatkowe ozdoby. – Jedną z najczęściej wybieranych opcji są szprosy ozdobne montowane wewnątrz pakietu szybowego. Różnorodność kolorów oraz mnogość kształtów pozwalają klientom na bardzo indywidualne dopasowanie okien do charakteru domu – dodaje Maciej Rug. – Drugą formą „ozdabiania” okna są klamki, dopasowane stylem do pozostałych okuć, jakie montowane są na przykład w drzwiach lub uchwytach na meblach.
Przed zakupem okien warto porównać oferty cenowe i warunki gwarancji u producentów oraz zasięgnąć porad u sprzedawców, ekspertów związanych na co dzień z branżą stolarki okiennej.